Pokolenia sp. z o.o.
Generations Ltd (Pokolenia sp. z o.o.) to dwuosobowe przedsięwzięcie Ireny i Ireneusza Pliszka, które powstało w Manchester w Wielkiej Brytanii. Działamy na rzecz miejscowej społeczności polskiej w sferze kulturalno-rozrywkowej i edukacyjnej. Prywatnie (jeszcze nie pod szyldem generations.me.uk) współpracowaliśmy (jako wolontariusze) przy organizacji takich imprez jak "Kolędowanie ze św. Mikołajem", "Dzień Dziecka" (w polskiej parafii w Manchester), "Parafiada w Northwich" (w polskiej parafii w Northwich) a podczas wyjazdów na koncerty opiekowaliśmy się dziećmi z kościelnego zespołu "Aniołki" z Manchester. Irena przez dwa lata była Kierownikiem Polskiej Szkoły Nauczania Przedmiotów Ojczystych im. św. Stanisława Kostki w Manchester, a Ireneusz - nauczycielem geografii. Od grudnia 2009 r. organizujemy też Polski Rodzinny Bal Sylwestrowy. W pierwszym roku był to bal na 200 osób, a dwa następne odbyły się już w większej sali, która pomieściła 300 uczestników. Chcemy z każdym rokiem rozszerzać naszą ofertę poprzez prowadzenie kolonii z językiem angielskim dla dzieci z Polski, wyjazdy polskich dzieci z Anglii na wycieczki do Polski. Planujemy rozwinąć działalność wydawniczą, jak również pomagać w sprawach związanych z genealogią.
Trochę historii...
W broszurze "Chrystusowcy wśród Polonii" czytamy: Polacy przebywający w Anglii to przede wszystkim ci, których sprowadziły powikłania drugiej wojny światowej. Są to przeważnie emigranci polityczni. A więc ludzie dramatu. Chcąc ich zrozumieć, a zwłaszcza pomóc, nie należy wchodzić w merytoryczne dyskusje dotyczące zagadnień politycznych oraz słuszności lub niesłuszności takiej czy innej postawy wobec wydarzeń kreślących los naszej Ojczyzny. Ból trzeba ukoić. Nostalii nękającej emigrantów nie można uleczyć. Jest to bowiem bardzo bolesna rana zadana naturze. [...] Niczego nie wolno zbagatelizować, nawet w imię własnych przekonań [...]. Wielu Polaków żyjących na brytyjskiej wyspie rzuciło na szalę wszystko, łącznie ze swoim życiem - uczynili to w przekonaniu, iż służą Ojczyźnie. Oczywiście, w tej ofierze liczył się także Kościół. Zajmował on jednak w świadomości Polaków drugorzędne miejsce, ponieważ najpierw należało bronić Ojczyzny zagrożonej przez wroga. [...] Obok dramatycznie obolałych emigrantów żyją ich dzieci, które nie zawsze, a na pewno niezupełnie rozumieją problemy swoich ojców. Ich wizja Polski jest inna, niż ta, którą mają rodzice [...]. Trzeba temu pokoleniu dopomóc w odnalezieniu się. Oni wiedzą, że nie są Anglikami, nie bardzo jednak wiedzą, jak ma wyglądać ich polskość. Trzeba też zachęcać rodziców do cierpliwości i wyrozumiałości wobec swoich dzieci, które ich nie rozumieją w tak - zdawałoby się - podstawowych i bezdyskusyjnych sprawach. My jesteśmy kolejnym pokoleniem.
Projekty, w których braliśmy udział:
Kolędowanie ze św. Mikołajem
wyjazd do Penhros
Dzień Dziecka
Parafiada w Northwich
Sylwester 2009/2010
Sylwester 2010/2011
Inne tematy: Genealogia